Jedyna rzecz, którą zmieniłam to pieczenie na większej blaszce niż w przepisie. Mimo to ciasto wyszło ładne, wyrosło i było pyyszne. Żeby spróbować trzeba zrobić, więc korzystajcie póki jest sezon na śliwki :). Polecam!
Składniki:
- 200 g masła/margaryny
- 125 ml (pół szklanki) mleka
- 1 szklanka kwaśnej śmietany 18%, w temperaturze pokojowej
- 2 jajka, w temperaturze pokojowej
- 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki pasty z wanilii lub ziarenka z 1 laski wanilii
- 700 - 800 g świeżych śliwek, odpestkowanych
Mąkę pszenną przesiać z proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną, odstawić.
Masło i mleko umieścić w garnuszku. Podgrzać, do rozpuszczenia się
masła, zdjąć z palnika, lekko przestudzić, ale mieszanka powinna
pozostać ciepła.
W naczyniu rózgą kuchenną roztrzepać jajka. Dodać kwaśną śmietanę,
cukier, pastę z wanilli, wymieszać rózgą kuchenną do połączenia. Dodawać
przesianą mąkę z sodą i proszkiem oraz ciepłe masło z mlekiem - na
zmianę, w 2 lub 3 turach, mieszając rózgą do połączenia.
Blaszkę wyłożyć papierem do
pieczenia. Przelać ciasto, wyrównać. Na górze delikatnie poukładać
odpestkowane śliwki, rozcięciami ku górze, jedna przy drugiej.
Piec w temperaturze 175ºC przez około 40 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wystudzić.Przed podaniem można oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego!
/Karolina